poniedziałek, 21 lutego 2011

Wersal ^^

 antylopa

 Sharon i białe wino ^^ 

 na tyłach Werslau ;D

 mała różnica we wzroście ;P

 a tu łóżko królówki jakiejś ;)

 hall of the mirrors :)

 windy ;)

 tłoczno ;D

sobota, 19 lutego 2011

udając małe alarmy ? ;P

Pozostawię bez komentarza xD chłopców poniosło i robili tak jakieś 15 minut. xD

przechadzki po Montmorency... :)

 i to my niby mamy straszne pociągi? ;O

 słoneczny dzień i skrzyżowanie, które codziennie mijam :)

 A tu 'kierunkowskazy'! ;P 

 jakiś salon firmy Pegaut, ale same takie starocie tam mają :)

 okolice szkoły chłopców :)

karate kid haha ;D

Oni ciągle ćwiczą to karate w domu ;P Chociaż faktycznie trenuje tylko starszy. Młodszy chodzi na judo, ale chyba bardziej kręci go jednak dyscyplina brata. Fajnie też widzieć, że mimo tego, że się biją to młodszy widzi w starszym wzór, próbuje go naśladować, super :)

park z chłopakami ^^

 Młodszy jakieś podejrzane interesy załatwia ;)

 Już biegnę po ciastko i sok ;DD

 Kogo by tu załatwić? ;>

Cmentarz Père-Lachaise

 Fryderyk Szopen

 Oscar Wilde <3

 nie wiem kto, ale jest przerażający ;P

 ona też ;D


 Balzac! Grobu Moliera niestety nie znalazłyśmy :(
 niektórze mają nawet takie monumenty ;O

czwartek, 10 lutego 2011

pierwsze zwiedzanie :)

Było przezabawnie ;D irlandzkie poczucie humoru odpowiada mi w 100%! ;D
 w pociągu ;D do 'ągę' (nie pamiętam jak to się pisze ;/ :P )

 Notre Dame

 nad Sekwaną



 Nike z Samotraki&Ula z Jaworzna ;P

 ja i Mona, coś słabo wyszłyśmy  ; / 


 z Sharon ;*
Trochę fotek ;)